Żółte kartki otrzymali od pielęgniarek i położnych parlamentarzyści i przedstawiciele rządu uczestniczący w ostatnim posiedzeniu Podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia obywatelskiego projektu nowelizacji ustawy podwyżkowej. Czym sobie na nie zasłużyli?
Pod hasłem „Polityka tworzy armię pielęgniarek z tektury” pod Sejmem odbył się 6 czerwca protest pielęgniarek. Uczestniczki protestu zorganizowanego w formie happeningu chciały zwrócić uwagę na braki kadrowe w publicznym systemie ochrony zdrowia i bezczynność polityków w tym zakresie.
Deklaracja Gdańska 2024 – dokument zawierający najważniejsze postulaty środowiska pielęgniarek i położnych dotyczące konieczności wdrożenia rozwiązań zwiększających dostępność, jakość i efektywność systemu opieki zdrowia — została przekazana minister zdrowia Izabeli Leszczynie.
Przedstawicielki Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych oraz Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych spotkały się z minister zdrowia Izabelą Leszczyną, aby jednym głosem porozmawiać o najważniejszych problemach środowiska.
Ustawa o płacy minimalnej jest jednym z tematów rozgrzewających dyskusję publiczną o kadrach i wynagrodzeniach w ochronie zdrowia.
W tym roku nie ma szans na realizację obywatelskiego projektu ustawy o wzroście wynagrodzeń w publicznej ochronie zdrowia. Ministerstwo Zdrowia proponuje stopniowe podwyższanie współczynników pracy i podwyżki dla pielęgniarek, ale tylko z grup 5. i 6. i od przyszłego roku.
Na 11 kwietnia zwołano posiedzenie sejmowej podkomisji nadzwyczajnej powołanej do rozpatrzenia obywatelskiego projektu ustawy podwyżkowej. Pojawiają się głosy, że to jej ostatnie posiedzenie. Co to może oznaczać?
Odwołanie posiedzenia sejmowej podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy podwyżkowej sprowokowało Zarząd Krajowy OZZPiP do podjęcia stanowiska, w którym wzywa do podjęcia pilnych prac legislacyjnych nad tym projektem.
„Nasz zawód często kojarzy się wyłącznie z pobraniem krwi, nałożeniem przysłowiowego plastra i wymianą pampersa, a tak od wielu lat nie jest. Społeczeństwo powinno wiedzieć, że mamy możliwości wykonywania różnych świadczeń” – mówi Krystyna Ptok.