Eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych apelują o pilne wprowadzenie do „Programu szczepień ochronnych” szczepionki przeciw pneumokokom zawierającej serotyp 19A. – Kluczowa jest walentność szczepionek, a nie tylko ich cena – podkreślają zgodnie.
Polskie Towarzystwo Pediatryczne w najnowszych rekomendacjach zwraca uwagę na konieczność dostosowania szczepień przeciw pneumokokom do aktualnej sytuacji epidemiologicznej w Polsce i zwiększenie wagi komponentu jakościowego oceny szczepionek.
Walentność szczepionek powinna być wyznacznikiem dla Ministra Zdrowia
„Chcąc zapewnić jak najszerszą ochronę populacji przed ryzykiem zakażenia pneumokokami, należy podawać szczepionki zawierające w składzie antygeny serotypów bakterii najczęściej wywołujących zachorowania. Dane Krajowego Ośrodka Referencyjnego ds. Diagnostyki Bakteryjnych Zakażeń Ośrodkowego Układu Nerwowego za rok 2023 jasno wskazują, że zakażenia u dzieci najczęściej wywołują serotypy 19A i 3, które jednocześnie wywołują najwięcej zakażeń w populacji osób starszych”
– podkreśla prof. Anna Skoczyńska, kierownik Krajowego Ośrodka Referencyjnego ds. Diagnostyki Bakteryjnych Zakażeń Ośrodkowego Układu Nerwowego (KOROUN).
Eksperci podkreślają, że w ich ocenie proces nabywania szczepionek przez Ministra Zdrowia powinien być oparty o kryteria jakościowe z nadaną im odpowiednią wagą, co pozwoli na zapewnienie bezpieczeństwa i długoterminowych korzyści zdrowotnych dla społeczeństwa. Wybór szczepionki odpowiadającej na potrzeby epidemiologiczne umożliwi skuteczną ochronę przed najgroźniejszymi patogenami chorobotwórczymi.
Niebezpieczny, odporny na antybiotyki serotyp 19A
Pneumokoki to bakterie wywołujące szereg poważnych chorób, takich jak zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i sepsa. Najpoważniejszą konsekwencją zakażenia pneumokokami jest inwazyjna choroba pneumokokowa (IchP), objawiająca się zapaleniem opon mózgowych, posocznicą lub zapaleniem płuc z bakteriemią. Dzieci, zwłaszcza te poniżej 5. roku życia, są szczególnie narażone na infekcje pneumokokowe, które mogą prowadzić do ciężkich powikłań, a nawet śmierci.
„Od 2021 roku obserwowany jest niepokojący trend wzrostowy, jeśli chodzi o częstotliwość występowania serotypu 19A zarówno wśród dorosłych, jak i u dzieci, w szczególności do 5. roku życia. Szacuje się, że co trzecia inwazyjna choroba pneumokokowa u małych dzieci jest spowodowana przez serotyp 19A, w ponad połowie przypadków jest on wieloantybiotykooporny”
– informuje prof. Teresa Jackowska, prezes Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego.
Zgodnie z danymi za 2023 rok za 11 proc. zakażeń w całej populacji polskiej odpowiadały pneumokoki wielolekooporne, wśród których ponad 60 proc. należało właśnie do wspomnianego serotypu 19A. Osobę zakażoną takim wieloopornym serotypem trudno jest skutecznie leczyć ze względu na jego oporność na większość powszechnych antybiotyków. Obserwowany jest utrzymujący się wzrost inwazyjnych zakażeń wywoływanych przez pneumokoki należące do serotypu 19A, co według WHO powinno być brane pod uwagę przy wyborze szczepionek przeciw pneumokokom stosowanych w ramach programu szczepień powszechnych.
Eksperci oceniają, że do „Programu szczepień ochronnych” powinna zostać wprowadzona szczepionka PCV13 zawierająca serotyp 19A. Obecnie jest nią szczepionych około 1/3 dzieci w Polsce, ale płacą za nią rodzice. 2/3 dzieci korzystających z bezpłatnej szczepionki PCV10 nie jest chronionych przed serotypem 19A.
„10-walentna szczepionka pokrywa jedynie 3 proc. patogenów. Dane KOROUN jednoznacznie wskazują, że zarówno rodzaj, jak i liczba serotypów patogennych zagrażających zdrowiu i życiu dzieci zaczyna niebezpiecznie wzrastać. W 2023 roku odnotowano w Polsce przypadek śmiertelny dziecka w grupie wiekowej 2-4 lat, który był spowodowany zakażeniem serotypem 19A. Szczepionki o wyższej walentności zapewniają znacznie szerszą ochronę, pokrywając przy tym najbardziej groźne serotyopy 3 i 19A”
– podkreśla prof. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych.