Brytyjska pielęgniarka Kate White na początku 2024 roku została wysłana do Strefy Gazy. Wcześniej przez lata pracowała w strefach wojennych na całym świecie. Jak podkreśla, Gaza była jej najtrudniejszym wyzwaniem.

44-letnia Kate White z Yorku, członkini organizacji charytatywnej UK-Med z siedzibą w Manchesterze, została wysłana do tego regionu, aby pomóc medykom pracującym w dwóch tamtejszych szpitalach. Po raz pierwszy prowadziła działania pomocowe w Libii w 2011 roku, a potem także w Iraku i Syrii oraz w czasie wybuchu epidemii eboli w Afryce.

Jak sama przyznaje, Gaza była jak „strefa wojny na sterydach”, w porównaniu z innymi miejscami, w których była. Jej ostatnie zadanie polegało na przygotowaniu medyków na wybuch epidemii.

„Szkolę medyków w zakresie reagowania na wybuchy epidemii, ponieważ ścieki są jednym z największych czynników ryzyka przenoszenia chorób. Widzieliśmy już w wielu innych strefach wojennych, że są momenty, w których dochodzi do sytuacji kryzysowej, ponieważ w środku wojny wybucha epidemia. W Gazie już zaczyna się odradzać polio i jest kwestią czasu, by uderzyła kolejna choroba”

– zauważa Kate White.

Brytyjska pielęgniarka widziała nieopisany poziom zniszczeń, który sprawiał, że ścieki wylewały się na ulice – tam, gdzie mieszkali ludzie.

Dzięki finansowaniu z Biura Spraw Zagranicznych, Wspólnoty Narodów i Rozwoju UK, od stycznia w ramach UK-Med było leczonych ponad 110 000 osób.

„W Strefie Gazy i w innych miejscach pracownicy pomocy humanitarnej z całej Wielkiej Brytanii działają w najbardziej niebezpiecznych miejscach na świecie, lecząc najbardziej bezbronnych”

– powiedziała Anneliese Dodds, minister stanu ds. rozwoju Wielkiej Brytanii.

Źródło: bbc.com
Foto: bbc.com

Dodaj komentarz